Polska armia się zbroi. MON ogłosił przetarg na 300 mobilnych ołtarzy
2. Regionalna Baza Logistyczna ogłosiła właśnie przetarg na zakupy dla polskich żołnierzy. Jak czytamy w ogłoszeniu, „przedmiotem zamówienia jest dostawa sprzętu liturgicznego w postaci mobilnych ołtarzy polowych wraz z wyposażeniem”. Do 17 grudnia 2021 roku do polskiej armii ma trafić 40 kompletów, a rok później kolejne 260. Łącznie Ministerstwo Obrony Narodowej chce zakupić 300 mobilnych ołtarzy.
W skład tzw. mobilnego ołtarza polowego wchodzą m.in. kielich mszalny, krzyż, walizka wraz z rozkładanym stolikiem ołtarzowym i wykończeniem wnętrza, a także pulpit ołtarzowy oraz kropidło. W zestawie muszą się znaleźć także: alba kapłańska, bielizna kielichowa oraz stuła mała jednostronna.
Ile MON zapłaci za ołtarze?
Na razie nie wiadomo, ile dokładnie MON zapłaci za mobilne ołtarze dla polskiego wojska, ponieważ trwa przetarg. Wadium, czyli zabezpieczenie przetargu, które otrzymuje zamawiający, wynosi 28 tys. zł. Zazwyczaj jest to około 1-3 proc. całkowitej sumy zamówienia, więc można się spodziewać, że resort obrony narodowej będzie musiał wyłożyć kilkaset tysięcy złotych.
Śmiszek krytykuje Błaszczaka
Krytycznie o planach zakupowych resortu kierowanego przez Mariusza Błaszczaka wypowiedział się Krzysztof Śmiszek. Poseł Lewicy wypomniał rządowi, że tego typu zakupy nie są pilną potrzebę, gdy w budżecie nie ma pieniędzy m.in. na podwyżki dla nauczycieli, pracowników sądów czy ratowników medycznych.